Wypady i wypadki - czyli jedziemy na wakacje!
Już myślałem, że w tym roku nigdy nie przyjdzie lato. Na początku roku siarczyste mrozy i mnóstwo śniegu, a potem maj: deszcz, deszcz, a następnie dla odmiany - deszcz i powodzie. Całe szczęście już niedługo sezon urlopowy.
Trochę odpoczynku wreszcie każdemu się przyda. Ja już powoli sprzątam i przygotowuję do sezonu łódkę, czekam na lepszą pogodę i uciekam na parę dni z tego biurowca, w którym właśnie siedzę.
Ten rok zapewne nie będzie różnił się od innych. Cudów nie ma. Znowu będą zatrucia pokarmowe, złamania, poparzenia słoneczne czyli cała Polska jedzie na wakacje. Jakie wypadki losowe zdarzają się nam najczęściej podczas wypoczynku, warto jeszcze przed wakacjami przedstawić w krótkim podsumowaniu:
„Chciałbym zgłosić zatrucie pokarmowe. Strasznie źle się czuję, mam mdłości i chyba gorączkę. Miałem dzisiaj jechać zobaczyć piramidy a od rana oglądam tylko łazienkę ”
Wyjeżdżając do ciepłych krajów zatrucie pokarmowe to jedna z najczęstszych przyczyn zachorowań. Oprócz braku odpowiedniej higieny w kuchniach, winna jest też inna w ciepłych krajach flora bakteryjna. Często wystarczą doraźne lekarstwa, ale czasami wizyta w szpitalu i kroplówka może być nieunikniona. Najbardziej znana jest „Zemsta Faraona” w Egipcie i Tunezji, ale przed zatruciem pokarmowym możemy nie ustrzec się również w innych krajach o ciepłym klimacie, takich jak Hiszpania, Włochy, Chorwacja czy Grecja.
„Proszę Pani, mój syn ma wysoką gorączkę, ma kaszle i katar. Tyle razy mu mówiłam, aby nie siedział w tej wodzie tyle czasu. Czy moglibyśmy wezwać do nas jakiegoś przystojnego lekarza?”
W ciepłe dni również klimatyzacja, długie przebywanie w wodzie i zimne napoje sprzyjają rozwijaniu się wszelkiego rodzaju przeziębień, gryp czy angin. Im większe skoki temperatur w pomieszczeniach, w których przebywamy, tym łatwiej o przeziębienie. Również bardzo często zapominamy, że w nocy może wcale nie jest tak ciepło jak nam się wydaje.
„Dzień Dobry, mój mąż chyba złamał rękę. Uparł się na te quady i teraz ma za swoje. Czy długo będziemy czekać na karetkę?”
Bez względu na to czy urlop spędzamy za granicą czy w Polsce, skaleczenia, zwichnięcia czy złamania to kolejne popularne zdarzenia losowe na wakacjach. Tego typu wypadkom „sprzyja” nasze aktywne wypoczywanie podczas wakacji i uprawianie sportu.
„Dobry wieczór. Dzisiaj moja dziewczyna chyba trochę przesadziła z tym leżeniem plackiem na plaży. Ma napuchnięte kostki, poparzone plecy i chyba gorączkę. Ale ciągle jest przytomna i dużo mówi Przyjechalibyście Państwo do niej?”
Oparzenia zwykle dopadają nas od razu pierwszego, drugiego dnia od przyjazdu. Zaśnięcie na plaży w słońcu w jakimś miłym kurorcie to murowane poparzenia i niekiedy udar. Wystarczy kilka godzin na słońcu by zmienić nieświadomie swoje wakacje w palący problem. Nie smarujemy się odpowiednimi filtrami i szybko stajemy się ofiarami… losu ;)
Jeśli już jesteśmy narażeni podczas urlopu na zdarzenia losowe, miejmy przynajmniej odpowiednie zabezpieczenie i wsparcie. Kto przeżył wypadek podczas wakacji wie, jak ważna jest szybka i sprawna organizacja pomocy medycznej oraz nie martwienie się przy tym o wszelkie koszty z nią związane. Bez odpowiedniego ubezpieczenia wakacje mogą być co najmniej szokiem finansowym dla chorego turysty. Co ciekawe, tylko nieco ponad połowa Polaków z wyjeżdżających na urlop ma jakiekolwiek ubezpieczenie. W której połowie będziesz Ty i Twoja rodzina w tym roku?
W Inteligo już od 3 zł za 3 dni możesz wykupić sobie i swoim bliskim ubezpieczenie Wojażer na wyjazdy zagraniczne, które zapewni w nagłych wypadkach organizację i pokrycie kosztów pomocy medycznej.
Jeśli wybierasz się na wypoczynek w kraju, skorzystaj z ubezpieczenia NNW. Od 5 zł za 14 dni, ubezpieczenie NNW zapewnia świadczenia z tytułu trwałego uszczerbku na zdrowiu oraz usługi assistance (organizacja i pokrycie kosztów pomocy medycznej czy rehabilitacyjnej) na terytorium RP.
Miłego wypoczynku i obyśmy nie musieli z tych ubezpieczeń korzystać!