, Inteligo

Oszczędzanie przez inwestowanie

Michał Paszkowski z PKO TFI odpowiada na Wasze pytania dotyczące inwestowania w fundusze.

05e373a3-5b0f-4b92-8671-a10f25bf43c7.png

Czy kusi Was oszczędzanie poprzez inwestowanie? Myśleliście o tym, aby poznać inne formy pomnażania pieniędzy poza tradycyjnym lokowaniem ich na oprocentowanych lokatach? Akcje, obligacje, fundusze, jednostki… Niejednemu z nas te terminy wydają się bardzo enigmatyczne i skomplikowane, ale nie taki diabeł straszny! 

Od dziś chcemy przybliżyć Wam świat inwestowania w fundusze inwestycyjne. Rozpoczynamy cykl wywiadów i artykułów edukacyjnych. W prostych żołnierskich słowach postaramy się zachęcić Was do spróbowania sił w świecie funduszy inwestycyjnych. Zachęcamy do komentowania, dyskusji i zadawania pytań, dzięki którym będziemy wyjaśniać, rozjaśniać i i rozwiewać wszelkie mity i wątpliwości.  Oszczędzanie przez inwestowanie jest bardzo Inteligo!

Nasz cykl rozpoczynamy rozmową z Michałem Paszkowskim , Z-cą Dyrektora Marketingu PKO Towarzystwo Funduszy Inwestycyjnych SA, który już od ponad dziesięciu lat zajmuje się popularyzowaniem wiedzy o funduszach inwestycyjnych.

Dlaczego warto inwestować poprzez fundusze inwestycyjne?

Często spoglądamy na zamożne kraje zachodnie i pytamy, kiedy osiągniemy podobny status materialny.  Problem w tym, że nawet jeśli Polska dogoni gospodarczo zachód, nie musi to oznaczać, że każdemu będzie żyło się lepiej. Wyższe zarobki oznaczają bowiem, również wyższe koszty życia. Zamożność mieszkańców Francji czy USA nie wynika z nieco mitologizowanych u nas wysokich zarobków, a z tego, że tam buduje się swoją pozycję materialną poprzez bezustanne inwestowanie. Zamożna jest ta grupa społeczeństwa, która inwestuje w nieruchomości, własne przedsiębiorstwa czy lokuje oszczędności na rynkach finansowych. O ile na nieruchomości trzeba po prostu mieć pieniadze, na własny biznes pomysł czas i talent, o tyle inwestowanie w fundusze wymaga jedynie dyscypliny i chęci gromadzenia majątku osobistego. Nie trzeba mieć wielkiego kapitału. Trzeba jednak być konsekwentnym i panować nad swoimi emocjami.

Czy aby zacząć oszczędzanie w funduszach należy dysponować dużą kwotą pieniędzy?

To jeden z najbardziej rozpowszechnionych mitów o inwestowaniu. Minimalna wpłata do większości funduszy to 100 złotych, a w niektórych programach nawet 50 zł. Pamiętajmy, że w funduszu każda złotówka pracuje równie efektywnie. Lepszym rozwiązaniem jest inwestowanie stu złotych regularnie, co miesiąc, niż odkładanie decyzji na "lepsze czasy". Im wcześniej zaczynamy inwestować, tym lepiej.

Czy oszczędzanie przez inwestowanie w fundusze jest bezpieczne?

Przede wszystkim pamiętajmy, że konstrukcja prawna funduszu inwestycyjnego sprawia, że fundusz nie może zbankrutować. Możemy tu jednak mieć do czynienia, jak przy każdej inwestycji, z wahaniami wartości ulokowanego kapitału. W blisko dwudziestoletniej historii warszawskiej giełdy trzykrotnie byliśmy świadkami silnej bessy. Za każdym razem przynosiła olbrzymie spadki i przepowiednię katastrofy na giełdzie. Ci, którzy dali się ponieść tym nastrojom, wycofali się i tracili część oszczędności życia. Większość jednak zignorowała kasandryczne wizje i szybko była za to wynagradzana przez kolejne wzrosty. Trzeba więc zdawać sobie sprawę, że inwestowanie na rynkach finansowych wiąże się z wahaniami. W długim terminie nie ma to znaczenia, ponieważ po spadkach przychodzą wzrosty, które wraz z rozwojem gospodarki pozawalają odrobić straty i osiągnąć zysk. W krótkim terminie jednak, taka huśtawka giełdowych nastrojów może być niekomfortowa dla bardziej wrażliwego inwestora. Istnieje wiele sposobów minimalizowania tego problemu. Po pierwsze: pamiętajmy o tym, że nie wszystkie fundusze inwestują kapitał w akcje. Warto zastanowić się, czy nie ulokować części środków np. w funduszach obligacji, które nie podlegają takim wahaniom. Pamiętajmy też o rozkładaniu inwestycji między różne rodzaje funduszy. Dobrym rozwiązaniem jest też inwestowanie na raty, czyli na przykład po 500 złotych miesięcznie, zamiast jednorazowej wpłaty 5000 złotych. To pozwala zmniejszyć ryzyko zainwestowania całego kapitału na "szczycie".

Fundusze, lokaty czy obligacje?  

Lokata służy nam do tego by chronić pieniądze przed inflacją. Fundusze (akcji, obligacji, walutowe) służą do tego, by nasze pieniądze pracowały dla nas. Jeśli naprawdę chcemy zabezpieczyć się na przyszłość dobrą strategią jest rozłożenie środków między różne rodzaje inwestycji. Na lokacie czy rachunku trzymamy oszczędności "zapasowe" na doraźne potrzeby. Pozostałe środki powinniśmy "zatrudnić" do pracy. Jednym z najtańszych i najprostszych metod inwestowania pieniędzy są właśnie fundusze inwestycyjne.

Czy Konto Inteligo umożliwia lokowanie środków finansowych w funduszach?

Tak i jest to sposób inwestowania, który warto wykorzystywać. Fundusze inwestycyjne to bardzo proste w użyciu narzędzie do pomnażania oszczędności. Konto typu Inteligo czyni to narzędzie dostępnym 24 godziny na dobę.

 

CDN...

 

Czekamy na Waszwe pytania, sugestie i komentarze oraz propozycje tematów jakie powinniśmy podjąć w tym cyklu!